Archiwum 15 lutego 2005


lut 15 2005 Where is you love??? :P
Komentarze: 4

Walentynki....dla mnie to świeto w których staramy sie wyrzucić z siebie pozytywne uczucia ktorych byc moze boimy sie powiedziec kazdego innego dnia ;] Słowa ktore wyrazic najłatwiej na papierze...hMmMm...... Szczerze powiedziawszy świeto to nie jest dla mnie czyms niezwykłym ..wogule nie jest swiatem bo jest to najnormalniejszy dzine jak codzienn ludize ida do pracy swiat krecic sie dalej... ale lubie....podoba mi sie gdy ktos jest zadowolny z tego ze dostał ode mnie ładna kartke..ze wie ze o nim tez mysle.. bo ja sama za bardzo niepopieram tego...nie oczekuje zadnych kartek... Pozatym uwazam ze jeli ktoś cos do kogs ma to okazuje to cały czas anie tylko 1 dnia w rokQ..kiedy wyznaczyli specjalny przedział do tego!!! Ale i tak miło byc obdorawanym choc lepij dawac niż brac... wiadomo co za duzo to niezdrowo ......najdrozsza kartka w sklepie nieraz znaczy duzo mnie jak jedno maleńkie dziekuje....


Thx osobą ktore pamietały o mnie w tym dzionQ...jesli nawet ja tego niezrobiłam ale być moze były do tego jakies powody..a byc moze nie :D hyhyhy

Klimat walentynek powinnien panowac cały czas a nie wtedy gdy ktos wyda takie postanowienie..okazywac sobie uczucia byc dla kogos przyjacielem marzenie ktore moze sie spełnic słoneczkiem wstajacym codziennie rano zza chmurki...tak powinno byc cały czas....bo coż nam po tym ..kiedys nastepnego dnia wszystko jest szare i bez znaczenia to po co to ....obyscie zawsze mili w serduszQ walentynki :)))

plasticccc : :