Komentarze: 2
Własnie skonczyłam robić frytki.... są takie pyszniutkie i chrupiace..;]]
Kiedy niechodzimy do SzQłki u mnie wszystko układa sie lepiej...moge nawet powiedziec ze niemam powodu do narzekań..ale gdy tylko nadchodzi chwilka i 3eba zniow pokazać sei w tej zasranej pierd** sQl....robi mi się niedobrze..słysze jakieś brzydkie rzeczy wszystko mnie drażni
Dziś to już wogule ledwno co wstałam..kości mnie masakrycznie bolały...Wogule dalej ledwo cożyje..byc może niejestem chora.ale okropnie się czuje.. Jedyne marzenie realistyczne na ten czas.....Zostac w domQ....Ferie..niewidziec nikogo i odizolować sie...Ciepuśki kocyk miła muzyczka i cherbatka której nigdy niepije..
Dziś starszanie przykro mi się zrobiło.....Być może to jakaś odpłata..odgrywka..teraz ja stałam sie zabawką......zabawką.. Qrw..jebana mac....zabawka.....no świetnie..jeszcze na mnie poszło..bo to ja chciałam do mnie isć.....jasne....Najłatwiej jest tak zrobic.......Qr...przykro mi jak niewiem co..Ale nieumiem sie gniewać na tą osóbke...wogule niepotrafi zbyt długo pamietac pewnych rzeczy i gnebić si.ę...... Byc może wtym problem... powinnam raz na zawsze dac sobie spoQj... ale nie..nie..nie.... ja poprostu nieumiem...to wszystko zajebiscie boli..ale chyba tak ma byc....teraz ja zostanę okłamywana..obgadywana ..i wogule wykorzystwana.....wrrr....;((
Jeszcze w tym cholernym domQ.....wszyscy gdzieś sobbe poszli..i ja jak zwykle sama......niemoge już tu wy3ymac a filmy już oddałam ..ide spac..a SQL....dla mnie przestała istniec.... I hate SQL ;// bleeeeeeeee...
Mam nadzieje ze chocaiż z moim plasticCCCkiem wszystko bedzie się układac...bo to jedyne osóbki..ktore jeszcze coś dla mnie znaczą!!!!!!!!!!!!!