:( ;( ;( płacze....normalnie płacze.....wszsytko sie wjednym moencie sypneło...
Choć niby to nijest najważniejsze...ale jka to teraz bedzie..?? Znaczy w njablizszym czasie..;/
Jestem już przyzwyczajona do pewnych rzeczy...tak samo jka uzaleznima sie od ludzi tka samo od rzeczy..i niechce niczego tracić ..
Dlaczego my......qr ;/ Dlaczego....??? Ja niecche już tak ;/co jeszcze złego sie stanie w tym tygodniu ??? ;( ;( ;(

Ostanio doszłąm do wniosQ ze potrzebuje tkaie prawidzwego przyjaciela od serca..który pokocha moja wady..potrzebuje kogos kto ebdzie stał za mna....na kogo bede mogła zawsze liczyc..kto mnie bedzie kochał wąłsnie za te wady
..Hm.....Marzenie ...jak to pięknie brzmi ......nierealne cos takiego oczywstego i błahego a jednak ;/
Ja niechce chłopaka chce przyjaciele na dobre i na złe.. Na ZAWSZEeee......

Miłość cierpliwa, skłonna do poświęceć, dzięki niej mogę zrobić coraz więcej.
Nie unoszę się gniewem, wszystkiemu wierzę,
nie dbam o ego. Gdy się budzę mam Cię przed oczami.
Myślę o Tobie dniami i nocami.
Kiedy Cię spotykam, wtedy dziwnie się czuję i gdy Cię nie ma przez chwilę prawie wariuję.
Ludzie się śmieją, wytykają palcami, nie rozumieją co jest między nami.
Ja Cię nie obchodzę, nie patrzysz w moja stronę, gdy ja Cię widzę cały płonę.
Tak bardzo chciałbym byś ze mną była, byś w równym tempie ze mną żyła,
by słowo me trwało latami i wkońcu zniknęły bariery między nami.
Bardzo chciałbym.
Prosze Cię o to, pomóż mi w tym.

Bo kiedy miłosc sie skończy nastepuje taki dramat........a przyjaźń prawdziwa przetrwa wszsytko .....