mar 14 2005

Moje Niepoukładane Mysli


Komentarze: 6
Szczerze to pisze tu tylko to co złe ....to co mnie dreczy i trapi , to o czym nie raz niechce znikim rozmawaic , to co gdzies tam zapisało sie , bo boli...nie daje zapomniec!!!
Wiec tym którzy nie są w humorq nie polecam czytania tych wypocin :D :D :D
Dziś zrobiło mi sie zajeb** głupio , zajeb* smutno ...hmmm....pewna oosba powiedziała mi jak sie zachowam ....znaczy .. ze mysli ze tak bedzie..coś o czym ja dzis niechce pamietac do czego niechce wracac, zamkniety rozdział mego życia Pełen błedów i pomyłek ......juz nigdy wiecej tego nie zrobie... mój sposób myslenia jest całkiem inny ...i przykro mi że własnie ta osoba tak pomyślała i powiedziała !!! Bardzo się mylisz..i mam nadzieje ze kiedys Ci to udowodnie !!!!
plasticccc : :
GaNdzIa
19 marca 2005, 12:12
tego nie skomentuje....zreszta juz to komentowalam na gg...powiedzialam ci co mysle.
szelig
18 marca 2005, 11:28
hey jest ci teras żle ale bedzie dobrze zapomnisz znaczy juz prawie zapomniałas a nie przejmuj sie tym co ludzie mowiom :) dzisaj bedzie fajnie pa 3maj sie
ulka
17 marca 2005, 20:26
koment kondrada jest hhahah..smieszny nic nie Qmac..czy tu mówic do mnie po polski ?? :DDD hahah
Konrad
17 marca 2005, 17:02
Nie fresuj mi się moja Ulu miła,
Takci na świecie byc musi: raz radość,
Drugi raz smutek; z tego dwojga żywota
Nasz ulepciony. I rozkoszy-ć nasze
Niepewne, ale i troski utapić
Muszą, gdy Bóg chcej a czsy przyniosą.

Barziej do serca to co boli człowieka
Przypuszcza, niźli co g\'myśli się dzije
I stądźe się zda, że tego jest więcej
Co trapi, niźli co człowieczka cieszy.

Zerżnąłem autorstwo z jednej z książek
ale one wyrażą całkowicie moją wypowiedz
na temat twojej notki!!! :):):):)
14 marca 2005, 20:11
nie mów, że ktos sie myli, bo osoba ta może nie wiedzieć o twojej przemianie.. musisz udowodnic to samej sobie.. nie komuś..nigdy
ku-słońcu
14 marca 2005, 20:06
hmmm... a zastanawiałeś się moze kiedys dlaczego pisanie zeczy trudnych, bolesnych, przemilczanychprzychodzi nam z taka latwoscia:? dlaczego na blogu, przed setkami anonimowych odbiorcow potrafimy sie otworzyc tak jak przed nikim najblizszym z naszego otoczenia? nie? a moze tak... jesli tak to odpowiedz mi dlaczego tak robimy. jaka satysfakcje daje sieciowy ekshibicjonizm?

Dodaj komentarz